Miejmy nadzieję, że niedługo puszczą śniegi, wyjdzie słońce a zimowe kurki zamienimy na sandały. Panująca już(przynajmniej w kalendarzu) wiosna jest doskonałym momentem na rozpoczęcie rowerowych wycieczek. Okulary przeciwsłoneczne, kanapki ,koc lub ręcznik- to najczęściej powtarzający się zestaw na takie eskapady- jednak nie jest to gwarancja udanego wyjazdu.
Czego zapominają początkujący? Wielu kończy swą wycieczkę po przejechaniu połowy drogi docelowej- mając niemały problem do rozwiązania.
Mowa oczywiście o złapaniu gumy,flaka,laczka- jakbyśmy tego nie nazwali, każdy już chyba tego doświadczył, a Ci którzy jeszcze nie niech wierzą, że nie ma nic gorszego niż przebita opona i brak zapasowej 20km od domu. W takich przypadkach zazwyczaj pomagają znajomi podjeżdżając po nas samochodami(oczywiście o ile wzięliśmy ze sobą komórkę). Czy aby nie dało się temu zapobiec? Prawdopodobnie nie, lecz mogliśmy być lepiej przygotowani.
W sklepach rowerowych kupić można wiele gotowych zestawów naprawczych, których koszt zazwyczaj nie przekracza 50pln, a skutki jego posiadania są niesamowicie korzystne. W skład kieszonek, które można zamontować pod siodełkiem wchodzi zazwyczaj zestaw łyżek do zdejmowania opony,zapasowa dętka oraz nabój z powietrzem.
Taka inwestycja jest gwarantem bezproblemowej, udanej i przede wszystkim długiej wycieczki rowerowej, dlatego zachęcamy do kupowania takich właśnie zestawów.
